Rewolucja wśród kasków?
Brak paska zapinanaego pod brodą!
Vozz RS 1.0
Materiały prasowe
Wydawało się, że w kwestii kasków motocyklowych nic się już nie zmieni, a kolejne nowe modele będą różnić się tylko kształtem i kolorystyką jak i wyzszą ceną.
Ewentualnie nafaszerowaniu wszechobecną elektroniką.
Zupełnie nowa i ciekawa koncepcja kasków zareprezentowana przez australijską firmę to Vozz RS 1.0.
W przeciwieństwie do innych kasków, część podbródkowa jest całkowicie nieruchoma w odróżnieniu od tylnej części która unosi się ku górze na zawiasach. Kask rozkłada się jakby na dwie części.
Całość w pozycji zamkniętej dla większego bezpieczęństwa, blokowana jest przed podwójny mechanizm po jednm na stronę, który jest łatwo dostępny również w przypadku gdy dłonie ubrane są w rękawice.
Pomysł sprawia wrażenie bardzo sensownego.
Kask nie dość że łatwo się zakłada i zdejmuje, to jeszcze nie trzeba zapinać paska pod brodą.
Wsuwając głowę do kasku broda blokuje się w jego przedniej części a tylnia część ją dociska, blokuje całość w tej pozycji.
Uchwyt pod brodę jest regulowany.
Przy takiej budowie kasku jego dolna krawędź i szczęka są bardziej zaokrąglone do wewnątrz, co przekłada się na jego areodynamikę, mniej podwiewania powietrze jak i brak jest efektu podnoszenia kasku, a przy okazji nie zaczepia o kurtkę przy obracaniu głową.
Taką budową kasku znacznie zredukowano również hałas podczas jazdy.
Kask jest przyjazny dla "okularników" z przymusu jak i wielbicieli okularów przeciwsłonecznych co widać na poniższym filmie.
Kask daję się łatwo "zdemontować" z głowy poszkodowanego motocylisty przy ewentualnym podejrzeniu uszkodzenia kręgosłupa, dwie śrubki i oddzielamy skorupy od siebie. Aczkolwiek nie wyobrażam sobie ratownika ze śrubokretem podsczas interwencji pogtowia ratunkowego. No, ale mozliwość taka istnieje.
Kask produkwany jest na każdą głowę w trzech wielkościach skorupy i 3 wewnętrznych wypełnieniach.
Rozmiarówka w cm
X S53-54
S 55-56
M 57-58
L 58-59
XL 60-61
XXL 62-63
Materiały prasowe